Z zagraconego poddasza do wymarzonego domu Petry
Decyzja o pozostaniu w domu
Petra, podobnie jak wielu jej rówieśników po ukończeniu studiów, miała dylemat - czy opuścić dom rodzinny i przeprowadzić się do małego mieszkania bliżej miasta, czy pozostać w domu rodzinnym, w którym dorastała, i urządzić całkowicie autonomiczne mieszkanie na poddaszu, niezależne od reszty domu. Bez większego wahania wybrała tą drugą opcję.
Poddasze, które kiedyś wykorzystywała do swoich dziecięcych badań, po gruntownym remoncie stało się jej domem, w którym czuje się cudownie.
Dwa lata temu poddasze wyglądało zupełnie inaczej - było ciemne i pełne niepotrzebnych rzeczy. Było podzielone na mniejsze przestrzenie i funkcjonowało jako dwa oddzielne mieszkania. W jednej części poddasza znajdował się mój własny pokój dziecięcy i rodzinny magazyn, a w drugiej części moja babcia miała swoje pokoje. Zdecydowaliśmy się połączyć te wszystkie przestrzenie w jedno mieszkanie o powierzchni około stu metrów kwadratowych, w którym mam wszystko, czego potrzebuję - salon z jadalnią i kuchnią, łazienkę, toaletę, pralnię, sypialnię, gabinet i moją ulubioną część - balkon - mówi Petra, dodając, że produkty VELUX umożliwiły jej tą transformację.
Wiedziałam, że chcę dużo światła i miałam nadzieję na balkon dachowy. Jednak każde klasyczne rozwiązanie z tarasem oznaczało, że musieliśmy cofnąć dach i zmniejszyć powierzchnię wnętrza, aby zrobić miejsce na taras. I kiedy prawie się poddaliśmy, moja mama dowiedziała się o świetnym rozwiązaniu - balkonie dachowym VELUX. Jest to produkt, który funkcjonuje jako połączenie dachu i pionowego okna, które można otworzyć, aby wyjść na balkon. Byliśmy zachwyceni tym rozwiązaniem, ponieważ umożliwiło nam wykorzystanie istniejącego zadaszenia i przekształcenie go w balkon, zachowując tę samą powierzchnię wnętrza - wyjaśniła Petra.
Idealne miejsce na relaks
Przestrzeń za i przed balkonem dachowym to jej ulubiony kącik w domu, gdzie lubi się relaksować. Większość wolnego czasu spędza właśnie tam - albo na balkonie, ciesząc się ładną pogodą, albo we wnętrzu, podziwiając piękny widok na zewnątrz.
"Okna dachowe znacząco zmieniły tę przestrzeń i nadały jej zupełnie nową funkcjonalność. Oprócz wprowadzenia dużej ilości światła dziennego, w niektórych miejscach zapewniły więcej przestrzeni użytkowej do stania, lepszą wentylację oraz poczucie otwartości i wolności. Ta dodatkowa funkcjonalność jest najbardziej widoczna w sypialni. Mianowicie, biorąc pod uwagę wysokość poddasza, zdecydowaliśmy się stworzyć galerię w najwyższej części pod kalenicą dachu, gdzie zaplanowaliśmy naszą sypialnię. Trudno było sobie wyobrazić, że w tej niskiej i ciemnej przestrzeni będzie możliwy przyjemny kącik, ale kiedy pojawiły się okna, wszystko się zmieniło. Otrzymaliśmy wspaniałą i jasną sypialnię, w której jest bardzo przytulnie i romantycznie. Uwielbiam patrzeć na gwiazdy z mojego łóżka, a szczególnie lubię otwierać okna latem, dzięki czemu czuję się, jakbyśmy spali na zewnątrz pod gwiaździstym niebem" - mówi Petra, która mieszka na poddaszu ze swoim chłopakiem.
Inteligentne wykorzystanie przestrzeni na poddaszu
Schody kryją wiele szafek i szuflad do przechowywania różnych rzeczy, a mieszkanie na poddaszu zawsze daje możliwości wykorzystania skosów dachu i belek do zabudowanych szaf, półek na książki, oświetlenia na belkach, roślin...
"Lubimy gotować i lubimy mieć wyspę kuchenną w środku domu. Gotowanie to przyjemność i nie musi być ukryte w jakimś kącie, wręcz przeciwnie. Bardzo wygodne jest to, że mamy okno blisko kuchenki, więc para i zapachy gotowania mogą szybko się wywietrzyć."
Wydajność energetyczna i komfort
Biorąc pod uwagę fakt, że Petra jest fizykiem, rozmawialiśmy również o aspekcie energetycznym poddasza.
Wielu ludzi obawia się, że poddasze będzie zimne zimą i gorące latem. Najważniejsze jest dobre ocieplenie dachu i wybór wysokiej jakości okien o doskonałych właściwościach termicznych. Wybraliśmy trzyszybowe okna dachowe VELUX, a jako dodatkową ochronę przed słońcem zastosowaliśmy rolety, markizy i żaluzje - mówi młoda fizyk, dodając, że przestrzeń jest niezwykle ciepła i jasna, i że prawie nigdy nie musi włączać światła, za wyjątkiem nocy.
To jest mój dom i cieszę się, że podjęłam decyzję o pozostaniu w domu o trzech pokoleniach - z moją babcią, rodzicami i chłopakiem - podsumowuje Petra.